Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 336/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Sopocie z 2023-12-28

Sygnatura akt I C 336/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 grudnia 2023 roku

Sąd Rejonowy w Sopocie, Wydział I Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Potyraj

Protokolant: Kamila Grzybek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 grudnia 2023 roku w S.

sprawy z powództwa M. J.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powódki M. J. kwotę 550 (pięćset pięćdziesiąt) złotych;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powódki M. J. kwotę 2000 (dwa tysiące złotych) z tytułu zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Sopocie kwotę 134,44 zł (sto trzydzieści cztery złote i czterdzieści cztery grosze) z tytułu wydatków wyłożonych tymczasowo ze Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka M. J. w pozwie przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów wykonawstwa zastępczego związanego z usunięciem wady w postaci niesprawnej wentylacji w nieruchomości położonej przy ul. (...) w S. w wysokości 550 zł. Ponadto, strona powodowa wniosła o przyznanie jej od pozwanego odszkodowania w wysokości 2000 zł, z uwagi na czas spędzony na diagnostyce wad, prac przygotowawczych podjętych osobiście przez powódkę oraz podwyższonego zużycia energii w czasie do usunięcia wady oraz o obciążenie pozwanego kosztami procesu.

W uzasadnieniu wskazano, że powódka nabyła przedmiotową nieruchomość
od pozwanego i w pierwszych tygodniach użytkowania lokalu ujawniła wadę - niesprawnie działającą wentylację w postaci występowania ciągu wstecznego na parterze nieruchomości oraz powstałych w jego rezultacie zawilgoceń na ścianie przylegającej do niesprawnego ciągu kominowego na poddaszu budynku w pomieszczeniu sypialnym.

Powódka podniosła, że w związku z wystąpieniem opisanej wady zwróciła się
do pozwanego z reklamacją oraz zażądała realizacji uprawnień przysługującej jej jako nabywcy nieruchomości z tytułu rękojmi. Jednakże, z uwagi na odmowę usunięcia wady przez dewelopera dokonała naprawy na własny koszt poprzez zlecenie kominiarzowi naprawy wadliwego ciągu wentylacyjnego.

( pozew – k. 3-16)

Nakazem zapłaty z 28 kwietnia 2023 roku wydanym w postępowaniu upominawczym Referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Sopocie uwzględnił żądanie pozwu w całości.

( nakaz zapłaty – k. 30)

Pozwany w terminie wniósł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, iż powódka jest właścicielem nieruchomości wybudowanej przez pozwanego. Zaprzeczył jednak, aby przedmiotowy budynek posiadał jakiekolwiek wady projektowe lub wykonawcze,
w szczególności zbyt krótki przewód wentylacyjny. Wskazał, że zjawisko ciągu wstecznego może się zdarzać okresowo przy wentylacji grawitacyjnej podczas silnych wiatrów o gwałtownie zmieniających się kierunkach. Ponadto, pozwany zakwestionował zasadność żądania powódki w zakresie 2000 zł, albowiem żadna z okoliczności wskazywanych przez powódkę nie została wykazana.

( sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 33-34)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. J. nabyła od pozwanego - dewelopera nieruchomość numer 16B położoną przy ulicy (...) w S., dla której prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...).

( okoliczność niesporna)

Przedmiotowa nieruchomość została oddana do użytkowania powódce w grudniu 2021 roku. Przed wprowadzeniem się powódki nieruchomość nie była zamieszkiwana.

( okoliczność niesporna, nadto dowód: zeznania D. J. – k. 56-57)

W pierwszych tygodniach użytkowania nieruchomości, jeszcze przed wprowadzeniem się powódki na początku lutego 2022 roku, ujawniono niesprawnie działającą wentylację w budynku w postaci występowania ciągu wstecznego na parterze budynku oraz powstałych w wyniku tego zawilgoceń na ścianie przylegającej do ciągu kominowego na poddaszu budynku w pomieszczeniu sypialnym.

( dowód: termogramy wykonane kamerą termowizyjną – k. 6, zdjęcie zawilgoconej ściany – k. 7, zeznania D. J. – k. 56-57, zeznania R. R. (1) – k. 82-83)

Powódka wraz z mężem D. J. zgłosili pozwanemu ujawnienie niesprawnego działania wentylacji za pośrednictwem poczty elektronicznej 12 stycznia 2022 roku i wezwali do usunięcia wady, powołując się na uprawnienie wynikające z rękojmi za wady rzeczy sprzedanej. Przedstawiciel pozwanego nie zweryfikował w lokalu powódki, czy jej zgłoszenie jest uzasadnioną. Wiadomością z 18 stycznia 2022 roku przedstawiciel pozwanego odmówił uznania zgłoszenia, wskazując, że występowanie ciągu wstecznego nie jest usterką, a skutkiem niedostatecznej wentylacji pomieszczeń,
za co odpowiedzialny jest wyłącznie użytkownik lokalu. D. J. 27 stycznia 2022 roku poinformował dewelopera o podjęciu się wykonania zastępczego, wskazując
na konieczność natychmiastowej naprawy.

(dowód: wiadomości e-mail – k. 9-12, zeznania D. J. – k. 56-57)

Strona powodowa zleciła wykonanie ekspertyzy w nieruchomości kominiarzowi R. R. (1), który potwierdził występowanie ciągu wstecznego. W ocenie kominiarza przyczyną tego zjawiska było zamontowanie zbyt krótkiego przewodu wentylacyjnego. Następnie R. R. (1) zaślepił ten przewód i uruchomił zastępczy ciąg wentylacyjny w innym (przewidzianym w projekcie i wybudowanym przez dewelopera) kominie na parterze nieruchomości. Wskutek podjętej interwencji kominiarskiej występowanie ciągu wstecznego w lokalu powódki zniknęło, podobnie jak zawilgocenie ściany.

(dowód: zeznania D. J. – k. 56-57, zeznania R. R. (1) – k. 82-83)

Powódka pokryła należność na rzecz R. R. (1) z tytułu dokonanej ekspertyzy i wykonania zastępczego ciągu wentylacyjnego w kwocie 550 zł.

( dowód: faktura nr (...) z 14 lutego 2022 roku – k. 13)

W 12 inwestycjach deweloperskich realizowanych w terminach późniejszych pozwany dokonał zmiany projektowej w porównaniu do nieruchomości powódki w zakresie usytuowania komina będącego przedmiotem sporu. W tych inwestycjach komin przeniesiono na wyższą część dachu, ponad kalenicę, wydłużając w ten sposób przewód kominowy.

( dowód: zdjęcia – k. 54-55, zeznania D. J. – k. 56-57, przesłuchanie za pozwanego P. J. – k. 76v-77)

W lokalach, w których usytuowanie przedmiotowego komina było takie jak w lokalu powódki sąsiedzi powódki zgłaszali również występowanie problemów z działaniem wentylacji, występowaniem ciągu wstecznego.

(dowód: zeznania D. J. – k. 56-57, zeznania R. R. (1) – k. 82-83)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów – wymiany korespondencji stron, dokumentacji fotograficznej, faktury, jak również zeznań świadków D. J., R. R. (1) oraz przesłuchania strony pozwanej.

Sąd zważył, że autentyczność ani wiarygodność dokumentów przedstawionych przez strony nie była kwestionowana ani nie budziła wątpliwości Sądu. Spór stron dotyczył tego, czy w lokalu powódki występowała wada w postaci nieprawidłowo działającej wentylacji. Strony w związku z tym inaczej interpretowały przedstawione dowody, ale nie podważały ich autentyczności.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków D. J. oraz R. R. (2), które były szczere, spontaniczne, rzeczowe i szczegółowe. Zeznania świadków korespondowały ze sobą oraz z dowodami z dokumentów w zakresie wystąpienia ciągu wstecznego w lokalu powódki, ustania tego zjawiska po zaślepieniu jednego ciągu wentylacyjnego z tzw. „szybkim” kominem (określenie świadka R.) oraz uruchomieniu innego nieużywanego komina z dłuższym przewodem wentylacyjnym, faktu korzystania przez powódkę z wentylacji w sposób prawidłowy (otwarcie nawietrzników w oknach, nietamowanie przewodu kominowego, niezbudowanie szafek kuchennych do sufitu), przebiegu i sposobu naprawy komina oraz faktu zapłaty za wykonane usługi. Dodatkowo obaj świadkowie potwierdzili występowanie analogicznych problemów z wentylacją w innych lokalach, w których usytuowanie spornego komina było takie w jak w lokalu powódki. Sąd zważył, że świadek D. J. jest mężem powódki, angażował się w proces ustalania przyczyny niesprawnego działania wentylacji i usuwania tej wady. Jednak zeznania tego świadka nie były nacechowane emocjonalnie, nie zawierały subiektywnych ocen czy opinii, ale w sposób bardzo rzeczowy i konkretny opisywały zaobserwowane przez świadka fakty i zjawiska. Spostrzeżenia świadka były również dokumentowane obiektywnie weryfikowalnymi dowodami w postaci zdjęć ścian, budynków, wydruków z badania mostków termicznych kamerą termowizyjną. Dlatego w ocenie Sądu nie było podstaw, by zarzucić świadkowi stronniczość bądź odmówić świadkowi wiary. Z kolei świadek R. R. (2) nie miał żadnego interesu w rozstrzygnięciu rozpoznawanej sprawy, co w oczywisty sposób dodatkowo wpłynęło na obdarzenie walorem wiarygodności złożonych zeznań. Nadto, świadek szczegółowo opisywał zaobserwowane zjawiska w lokalu powódki, pamiętał dokładnie wykonywane czynności, usytuowanie niesprawnie działającego komina, zastosowane rozwiązanie problemu. Szczegółowość zeznań tego świadka przemawiała za uznaniem jego zeznań za wiarygodne.

Sąd nie miał podstaw, by kwestionować szczerość przesłuchiwanego za stronę pozwaną członka zarządu P. J., jednakże treść tych zeznań w znacznej mierze nie dotyczyła okoliczności istotnych z punktu widzenia przedmiotu rozpoznawanej sprawy. Jako przedstawiciel pozwanego nie zajmował się on bezpośrednio kwestią zgłaszanych przez powódkę i jej męża żądań w zakresie usunięcia ujawnionej wady w nieruchomości, a zatem nie były mu znane szczegółowe okoliczności dotyczące przebiegu procesu reklamacyjnego. Nie znał również przyczyn zmian projektu budynków w zakresie usytuowania komina i w swoich zeznaniach wyrażał na ten temat jedynie przypuszczenia, które nie mogły być podstawą ustaleń faktycznych Sądu. Przedstawiciel pozwanego wyraził również ocenę, że lokal powódki, w tym wentylacja, zostały zaprojektowane zgodnie z obowiązującymi przepisami i normami oraz wykonane zgodnie z projektem. Była to wyłącznie ocena osoby przesłuchiwanej, niemniej nie była ona sporna między stronami. Strona powodowa nie kwestionowała, że budynek był wykonany zgodnie z projektem, kwestionowała rzeczywisty sposób działania wentylacji, która nie spełniała swojej roli. Zatem istotną dla rozstrzygnięcia kwestią sporną w sprawie było to, czy w lokalu powódki wentylacja funkcjonowała zgodnie ze swoim przeznaczeniem, a jeśli nie, to czy nie wynikało to z wadliwego korzystania z lokalu przez powódkę Co do tych okoliczności przedstawiciel pozwanego nie miał żadnej wiedzy i jego zeznania w tym zakresie były nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy.

W świetle tak ocenionego materiału dowodowego Sąd uznał za zasadne żądanie pozwu w zakresie kwoty 550 zł tytułem wykonania zastępczego usunięcia wady w przedmiotowej nieruchomości oraz za niezasadne żądanie pozwu, którym powódka domagała się zapłaty dalszej kwoty 2000 zł.

W pierwszej kolejności powódka domagała się zwrotu kosztów wykonania zastępczego związanego z usunięciem wady w postaci niesprawnej wentylacji w nieruchomości położonej przy ul. (...) w S. w wysokości 550 zł.

Pierwszorzędne znaczenie dla oceny zasadności żądań pozwu miało ustalenie, czy wystąpienie ciągu wstecznego w systemie wentylacyjnym nieruchomości położonej przy ul. (...) w S. należało zakwalifikować jako niezgodność rzeczy sprzedanej
z umową. Zgodnie z treścią art. 556 1 § 1 pkt 1 k.c., rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia. Natomiast art. 561 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo usunięcia wady. W konsekwencji uznać należy, że dla ustalenia istnienia wady konieczne jest skonkretyzowanie celu, jaki rzecz ma spełniać. Cel ten może wynikać zarówno z umowy, ale również z okoliczności lub przeznaczenia konkretnej rzeczy. Nie budzi wątpliwości Sądu, że lokal mieszkalny musi być wyposażony w system wentylacji, który zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza w pomieszczeniach i zapobiega nadmiernemu gromadzeniu się wilgoci w lokalu. Jest to niewątpliwie jeden z niezbędnych elementów zapewniających komfort i bezpieczeństwo osób zamieszkujących lokal. Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że w nieruchomości powódki system wentylacyjny nie działał prawidłowo. W jednym z otworów wentylacyjnych stwierdzono wystąpienie ciągu wstecznego, a zatem przez komin do środka budynku dostawało się powietrze z zewnątrz. Powyższe spowodowało natomiast zawilgocenie jednej ze ścian lokalu. Dodatkowo stwarzało dyskomfort i zagrożenie dla zdrowia mieszkańców lokalu – nawiewało do wnętrza lokalu zimne powietrze. Ciąg wsteczny występował mimo iż w lokalu powódki stosowano całą infrastrukturę zapewnioną przez pozwanego do zapewnienia cyrkulacji powietrza (otwarty przewód kominowy, otwarte nawietrzaki w oknach, otwory w odpowiednich drzwiach). Ciąg wsteczny był obserwowany przez powódkę i jej męża, a także przez wezwanego kominiarza R. R.. Nie było to więc zjawisko jednorazowe, krótkotrwałe, które można by przypisać wyjątkowym warunkom atmosferycznym. Nadto z ustaleń Sądu wynika, że podobne zjawisko zaobserwowali mieszkańcy sąsiednich lokali, w których rozwiązanie tego komina wentylacyjnego było takie samo jak w lokalu powódki.

W ocenie Sądu powyższe okoliczności jednoznacznie wskazują na istnienie wady, albowiem system wentylacji nie spełniał swojej zasadniczej funkcji wynikającej z jego przeznaczenia – prawidłowej cyrkulacji powietrza. W dalszej kolejności wskazać należy,
że stwierdzona wada wynikała bezpośrednio z właściwości nieruchomości nabytej przez powódkę, a nie jak – jak podnosił pozwany – z nieprawidłowego użytkowania systemu wentylacji poprzez niezapewnienie dostatecznej wentylacji pomieszczeń. Powódka w toku procesu nie kwestionowała, że wykonanie kominów wentylacyjnego nastąpiło z naruszeniem norm lub projektu. Powyższe nie przesądza jednak o nieistnieniu wady, albowiem jeden z kominów wentylacyjnych nie spełniał podstawowej funkcji, mimo, że jak twierdziła strona pozwana, został wykonany prawidłowo, to jest zgodnie z projektem i normami. Pozwany wskazywał na to, iż wentylacja grawitacyjna ma takie właściwości, że w pewnych warunkach atmosferycznych może występować ciąg wsteczny i wymaga wówczas systematycznego wietrzenia. W ocenie Sądu fakt, iż w lokalu powódki zjawisko ciągu wstecznego nie występowało sporadycznie, przez chwilę, w jednym dniu, ale było na tyle odczuwalne i dokuczliwe, że powódka zgłosiła to deweloperowi, a w braku interwencji z jego strony zleciła rozwiązanie tego problemu kominiarzowi, wskazuje na to, że w lokalu powódki wentylacja działała nieprawidłowo, to jest nie spełniała swojej podstawowej funkcji mimo korzystania z lokalu zgodnie z instrukcją użytkowania i korzystania z infrastruktury do zapewnienia cyrkulacji powietrza. Nie można uznać za prawidłowe działanie wentylacji w lokalu mieszkalnym pod warunkiem pozostawienia w nim otwartych okien. Lokal mieszkalny ma chronić mieszkańców m.in. przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, nie można wymagać permanentnego otwierania okien, również w okresie zimowym. Postępowanie takie nie tylko wypacza zasadniczą funkcję systemu wentylacji, ale również jest nieuzasadnione ekonomicznie (powoduje znaczne zwiększenie energii przeznaczanej na ogrzanie budynku mieszkalnego) i może stwarzać zagrożenie dla zdrowia użytkowników.

W ocenie Sądu istotną okolicznością świadczącą o wadliwości systemu wentylacyjnego jest ustalenie, że pozwany w 12 innych nieruchomościach zastosował inne usytuowanie komina, którego wadliwość wystąpiła u powódki. W ocenie Sądu zasady doświadczenia życiowego wskazują, że profesjonalista trudniący się projektowaniem i budownictwem nieruchomości nie dokonuje zmian projektu bez ekonomicznego lub funkcjonalnego uzasadnienia. Każda zmiana oznacza konieczność poniesienia kosztów, które musi mieć ekonomiczne uzasadnienie. Przedstawiciel pozwanego słuchany w charakterze strony nie potrafił wskazać przyczyny tej zmiany, wskazywał, że prawdopodobnie wiązała się ona z ułatwieniami dla wykonawców. Jednak zasady logiki i racjonalnego rozumowania wskazują, że przyczyną tej zmiany mogła być chęć zapobieżenia wadliwości systemu wentylacji. Ciąg zdarzeń był taki: powódka i jej sąsiedzi zgłaszali wadliwość działania jednego komina w budynku, następnie deweloper w kolejno budowanych budynkach zmienił usytuowanie tego komina, przenosząc go wyżej i wydłużając przewód kominowy, co mogło zapobiec wystąpieniu w tych nowych budynkach wadliwości działania tego komina. Z tej sekwencji zdarzeń nasuwa się wniosek, że zgłaszana przez powódkę nieprawidłowość działania komina wentylacyjnego, została pośrednio „przyznana” przez pozwanego, który w później budowanych budynkach zmienił usytuowanie tego komina w celu zapobieżenia występowania tej nieprawidłowości.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał, że w przedmiotowej nieruchomości ujawniono wadę w rozumieniu art. 556 i 556 1 § 1 pkt 1 k.c., a zatem powódce przysługiwało uprawnienie określone w art. 561 § 1 k.c. w postaci roszczenia wobec pozwanego o usunięcie wady. Pozwany całkowicie zignorował zgłoszenie powódki, nie dokonując nawet oględzin jej lokalu w celu weryfikacji zgłoszenia. Odpowiadał powódce generalnie w ten sposób, że wada nie występuje, bo nie może występować, gdyż budynek jest wykonany zgodnie z projektem, a wszelkie problemy muszą w związku z tym być skutkiem nieprawidłowego korzystania z lokalu i niestosowania się do instrukcji. Wobec takiej postawy pozwanego, powódka zleciła usunięcie wady kominiarzowi i pokryła związane z tym wydatki.

Zgodnie z treścią art. 480 § 3 k.c., w wypadkach nagłych wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, wykonać bez upoważnienia sądu czynność na koszt dłużnika lub usunąć na jego koszt to, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczynił.

W orzecznictwie wskazuje się, że okolicznościami uprawniającymi wierzyciela do wykonania zobowiązania bez upoważnienia sądu będą zdarzenia nadzwyczajne (np. awaria), w których niepodjęcie wymaganych czynności będzie groziło niebezpieczeństwem zwiększenia rozmiaru lub nawet powstania nowej szkody – tak wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 2021 r., (...) 36/21, LEX nr 3316916. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie zaktualizowała się przesłanka uprawniająca powódkę do wykonania zastępczego naprawy systemu wentylacji na koszt pozwanego, albowiem wobec biernej postawy pozwanego, nieuznania odpowiedzialności za ujawnioną wadę, niepodjęcia żadnych działań choćby w celu weryfikacji jej istnienia lub przyczyn, powódka została pozostawiona z problemem sama sobie. Niepodjęcie działań przez samą powódkę mogło doprowadzić do powstania dalszej szkody w nieruchomości w postaci zawilgocenia ścian, utraty parametrów cieplnych izolacji, ale także niebezpieczeństwa dla zdrowia osób przebywających w nieruchomości z uwagi na wychłodzenie. Dlatego w ocenie Sądu powódka była uprawniona do wykonania zastępczego obowiązku usunięcia wady za pozwanego i na jego koszt. Wydatki poniesione przez powódkę w związku z wykonaniem zastępczym w kwocie 550 zł nie były wygórowane, zostały udokumentowane fakturą i nie budziły wątpliwości Sądu co do faktu ich poniesienia i zasadności.

W takim stanie rzeczy żądanie powódki w zakresie 550 zł należało uznać za uzasadnione na podstawie art. 556 w zw. z art. 561 § 1 k.c. i art. 480 § 3 k.c.

W ocenie Sądu żądanie powódki w zakresie 2000 zł nie zasługiwało na uwzględnienie. Powódka wskazywała, że dochodzona kwota stanowi odszkodowanie za czas poświęcony diagnostyce wad, prac przygotowawczych podjętych osobiście oraz podwyższonego zużycia energii. Jednakże, powódka nie przedstawiła przy tym dowodów wykazujących zasadność dochodzonego roszczenia. Sąd zważył, że z zeznań świadka D. J. wynika, że to on a nie powódka poświęcił czas na diagnozowanie wad, udokumentowanie ich, organizację wykonania zastępczego. Lokal jest własnością powódki. W związku z tym to powódka może dochodzić odszkodowania wobec pozwanego w związku z usuwaniem wady lokalu. Świadek nie był pewny, czy pozostaje we wspólności majątkowo małżeńskiej z powódką. Stąd Sąd miał wątpliwości, czy utrata zarobku przez świadka w związku z usuwaniem wady w lokalu powódki może być uznana za uszczerbek majątkowy powódki. Nadto, w ocenie Sądu, nie wykazano, by w związku z całą sytuacją dochodzenia roszczeń od pozwanego powódka doznała uszczerbku na zdrowiu, cierpienia, czy krzywdy, które uzasadniałyby zasądzenie na jej rzecz zadośćuczynienia. Zgodnie natomiast z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W ocenie Sądu w tym zakresie strona powodowa temu obowiązkowi nie sprostała.

Powódka wniosła o skorzystanie przez Sąd z możliwości wynikającej z art. 322 k.p.c. poprzez zasądzenie odpowiedniej sumy według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Wskazać jednak należy, że przytoczony przepis nie dotyczy sytuacji, w której roszczenie nie zostało wykazane co do zasady, a jedynie upoważnia Sąd do określenia wysokości świadczenia, którego zasadność nie budzi wątpliwości. Natomiast w związku z nieprzedstawieniem dowodów przez stronę powodową istnienie roszczenia nie mogło zostać uznane za wykazane. Na marginesie Sąd wskazuje, że wyrok SN z 17 grudnia 2004 r., II CK 300/04, LEX nr 146416., na który powoływała się powódka w piśmie procesowym z 6 lipca 2023 roku ( k. 42-42v) przesądził, że w razie, gdy roszczenie oparte jest na art. 471 k.c., to w zasadzie brak podstaw dla przyznania wierzycielowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdzę niemajątkową. Natomiast zawisła przed Sądem Najwyższym sprawa oparta była na szczególnym stanie faktycznym, którego nie sposób porównać ze stanem faktycznym ustalonym w niniejszej sprawie.

W takim stanie rzeczy Sąd oddalił roszczenie powódki o zasądzenie kwoty 2000 zł na podstawie art. 6 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 2 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę pozwaną.

Sąd zważył, że powódka wygrała proces co do zasady, wykazując niezgodność rzeczy sprzedanej z umową, niewykonanie przez pozwanego obowiązku usunięcia wady oraz zasadność roszczenia o zwrot kosztów wykonania zastępczego usunięcia wady. Postawa pozwanego odmawiającego na etapie postępowania reklamacyjnego weryfikacji zaistnienia wady, jak i zwrotu kosztów wykonania zastępczego, spowodowała, że dla obrony swych prawa powódka musiała wystąpić na drogę postępowania sądowego. Roszczenie powódki co do zwrotu kosztów wykonania zastępczego zostało w całości uwzględnione. Dlatego w ocenie Sądu na zasadzie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. należało od pozwanego zasądzić na rzecz powódki zwrot kosztów procesu związanych z dochodzeniem tego roszczenia. Na te koszty składały się: opłata od pozwu w kwocie 200 zł oraz koszty przejazdów i utraconego zarobku przez pełnomocnika powódki niebędącego adwokatem, radcą prawnym ani rzecznikiem patentowym. Zgodnie z art. 98 § 2 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu prowadzącego postępowanie. Powódka była w toku procesu reprezentowana przez męża niebędącego pełnomocnikiem profesjonalnym. Pełnomocnik powódki stawił się na wszystkich terminach rozpraw w tej sprawie (na jednej był słuchany w charakterze świadka). Z zeznań D. J. jak i dokumentacji dotyczącej jego zatrudnienia i osiąganych przez niego dochodów wynika, że realnie utracony przez niego zarobek wynosił 858,10 zł dziennie, natomiast koszty dojazdu do Sądu z miejsca zamieszkania wraz z kosztami parkowania wynosiły ok. 40 zł za każdym razem. Za stawiennictwo na rozprawie w dniu 19 października 2023 roku D. J. został przyznany zwrot kosztów podróży i utraconego zarobku. Natomiast stawiał się on wyłącznie jako pełnomocnik powódki w Sądzie dodatkowo w dniach 21 listopada i 21 grudnia 2023 roku. W konsekwencji zwrot kosztów przejazdu pełnomocnika powódki do Sądu i utraconego zarobku w związku z udziałem w rozprawach wynosił ok. 1800 zł. Łącznie suma kosztów procesu poniesiona przez powódkę w celu dochodzenia jej roszczeń wynosiła więc 2000 zł i taką kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki na podstawie art. 98 §§ 1 i 2 k.p.c. Od tej kwoty na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążania strony powodowej kosztami procesu poniesionymi przez stronę pozwaną mimo oddalenia żądania co do kwoty 2000 zł. Sąd zważył, że powódka działała w niniejszej sprawie samodzielnie jako osoba fizyczna, konsumentka, korzystając z pomocy nieprofesjonalnego pełnomocnika. Sformułowanie żądania na kwotę 2000 zł wynikało z jej subiektywnego oszacowania kosztów i subiektywnego przekonania o tym, że przysługuje jej roszczenie o odszkodowanie lub zadośćuczynienie w tej wysokości. W ocenie Sądu nieumiejętność sformułowania i wykazania żądania uzupełniającego w stosunku do zasadniczego żądania uznania istnienia wady i zwrotu kosztów jej usunięcia (de facto mogło ono dotyczyć kosztów niezbędnych do celowej obrony swych praw), nie powinna prowadzić do sytuacji, w której powódka realnie przegra proces. Jak wskazano wyżej powódka wygrała proces co do zasady, wykazując, że stanowisko pozwanego, ignorującego zgłaszane nieprawidłowości działania komina wentylacyjnego, było niezasadne. Jeśli Sąd obciążyłby powódkę obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pozwanej w zakresie, w jakim żądanie zostało oddalone, to kwotowo powódka straciłaby na dochodzeniu swoich zasadnych, przysługujących jej słusznie roszczeń. W ocenie Sądu taka sytuacja byłaby niesłuszna, niezasadnie faworyzowałaby stronę pozwaną, profesjonalną, zatrudniającą profesjonalnego pełnomocnika, który mógłby wskazywać, że dochodzenie przeciwko niemu nawet słusznych i zasadnych roszczeń jest po prostu nieopłacalne. Dlatego na zasadzie art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążenia powódki kosztami zastępstwa procesowego mimo częściowego oddalenia powództwa co do kwoty 2000 zł.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 134,44 zł wyłożoną tymczasowo ze Skarbu Państwa na poczet zwrotu kosztów stawiennictwa świadka D. J. na rozprawę w dniu 19 października 2023 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Konopka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Sopocie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Potyraj
Data wytworzenia informacji: